Jesienny Dzień w Pałacu w Racocie: Kawa, Historia i Niezapomniana Niespodzianka

Wielkopolska

Pałac w Racocie- zabytek, który czekał na odkrycie

Pałac w Racocie to jedno z tych miejsc, które mijam regularnie w drodze dokądś. Nie wiem dlaczego. Chyba dlatego, że przez lata nie wiedziałam, że pałac zaprasza w swoje progi. Dla mnie przez lata Racot to TYLKO konie...

Racot, pałac, wielkopolska
Piękności, które można podziwiać z drogi

Racot i powrót do przeszłości

Konie i Racot to część wspomnień o moim tacie. Nie raz wspominałam, że jeździł konno i lubił te zwierzęta. Do dziś, mimo upływu tylu lat pamiętam doskonale jak przyjeżdżaliśmy do Racotu tylko po to abym mogła z tata i mamą podejść do ogrodzenia, za którym były naprawdę spore stada koni. W moich wspomnieniach jest mała Alicja patrząca z niepewnością na tatę, a On zachęcał mnie abym wyciągnęła rękę i dotknęła tego aksamitnego pyska. Do dziś pamiętam ten pierwszy szok gdy od palcami poczułam aksamit chrap, spojrzałam w te mądre oczy, które wtedy były dużo wyżej od mojej głowy... To wtedy pokocham te dumne i mądre zwierzęta. Kolejna "miłość", którą mam dzięki Tacie.

Ale to nie wspomnieniach i koniach ma być post tylko o pałacu. A więc chodź, opowiem Ci o naszym wielkopolskim skarbie jakim jest Pałac w Racocie.

Jesienny Dzień w Pałacu w Racocie

pałac racot,wielkopolska
Zdjęcie przed pałacem? Obowiązkowe:-) A "ucięte: stopy niech będą świadectwem tego, że autorem owej fotki jest mój mąż ;-)

w to niedzielne popołudnie postanowimy "podrzucić" dzieci babci, a sami spędzić "chwile" tak jak najbardziej lubimy- w podróżny, zwiedzając. A jeżeli do tego dodać widmo kawy robi się kusząco, co nie :-)

Wysiadamy z samochodu i ja od razu wpadam w zachwyt. Żółta elewacja tego klasycystycznego pałacu cieszy oczy. Jesień to chyba pora kiedy to miejsce wygląda najpiękniej. Czy to zasługa jesiennego słoneczka? Wystawiam na chwilę twarz ku słońcu chłonąć magię tej chwili...

pałac racot,wielkopolska
Pałac w Racocie zachwyca.

Zaskakujący Racot i jego położenie

Racot – wieś położona w województwie wielkopolskim, w powiecie kościańskim, w gminie Kościan.

Pałac to miejsce, położone w mojej malowniczej Wielkopolsce, zachwyciło nas swoim pięknem, historią i przyjazną atmosferą. A gdy do tego dodam ten idealnie jesienny ciepły dzień, słońce przebijające się przez złote liście, cudowny personel i niespodziankę jaką przeżyłam w pałacu sprawiły, że ten dzień na długo pozostanie w naszej pamięci.

pałac ract, wielkopolska
Jak wchodzić to iście po królewsku ;-)

Pałac w Racocie – historia pełna dostojeństwa

Pałac w Racocie, położony w otoczeniu parku krajobrazowego, to prawdziwa perełka architektury klasycystycznej. Wybudowany w XVIII wieku, początkowo był rezydencją księcia Antoniego Barnaby Jabłonowskiego. Później, w XIX wieku, pałac stał się letnią rezydencją królów Prus, a później zamieszkiwali go także prezydenci II Rzeczypospolitej, m.in. Ignacy Mościcki.

Obecnie mieści się tutaj hotel i restauracja.

Gdy weszliśmy wita nas uśmiechnięta Pani dająca nam wolą rękę co do tego, w której z sal chcemy usiąść. A wybierać jest w czym :-)

palac racot,wielkopolska
Te dwa zdjęcia to tylko przedsmak co Cię czeka :-)
palac racot, wielkoolska

Siadamy, a po chwili podchodzi "nasza" Pani z uśmiechem czekając na nasze zamówienie. Kawa i deser. Wachom się nad butelką wina z Winnicy Morena w niedalekim Puszczykowie. Ale może przy następnej okazji :-)

Po złożonym zamówieniu zagaduję panią, że prowadzę blog podróżniczy i czy mogłabym się trochę "pokręcić" i porobić zdjęcia. Jakie było moje zaskoczenie gdy pani radośnie uśmiecha się jeszcze promienniej i mówi, że wie, że piszę bo go obserwuje i mnie rozpoznała. I czy skoro mam okazję to czy chcę także obejrzeć Apartament Prezydencki. Czy chcę? Pewnie, że chcę. Ale... Och. Czuję jak i na moich ustach wypływa szeroki uśmiech na równi z rumieńcem zawstydzenia, który ewidentnie pokrywa moją twarz łącznie z żyją. Tak, jeszcze nie przywykłam, że czytelnicy mnie rozpoznają. Ale jest to absolutnie uskrzydlające uczucie.

pałac racot, wielkopolska
Jest i Winnica Morena

Czekamy na nasze zamówienie, le ja nie marnuję tego czasu na patrzenie sobie z Kubą w oczy ;-) Chwytam aparat i z fascynacją oglądam kolejne pomieszczenia. Pałac nie jest jakoś mega bogaty w eksponaty, ale ponoć zachowały się oryginalne meble i sztukateria.

palac racot, wielkpolska
Podziwiać czy dotykać- oto jest pytanie
pałac racot, wielkopolska

Zachwycam się piecami kaflowymi, a w sali, którą w myślach nazywam "biała sala" nie mogę się oprzeć i delikatnie, ledwo muskam opuszkami piec i sztukaterię. Jest piękni, wiesz?

palac racot, wielkopolska
"Biała sala"

Miejsce to przesiąknięte jest historią – kiedy spacerowaliśmy po pałacowych korytarzach, łatwo było sobie wyobrazić, jak dawniej pałac tętnił życiem, a jego goście przemierzali te same sale i korytarze, którymi dziś chodziliśmy my. Kusi mnie klatka schodowa. Niby nie najzdobniejsza z tych, które widziałam, ale przyciąga mnie...

pałac racot, wielkopolka
Klatka schodowa w pałacu

Pałacowa Kawiarnia – kawa i deser w królewskim stylu

palac racot, wielkopolska

Restauracja w pałacowych salach to miejsce, które łączy w sobie elegancję i przytulność. Przy blasku słońca, które łagodnie wpadało przez okna, zamówiliśmy aromatyczną kawę i pyszny deser – lody dla mnie i tradycyjną szarlotkę dla męża. Smaki były wyśmienite. W pałacu zjesz także obiad i mogę zapewnić, że smaki są równie pyszne. Takie tradycyjne, domowe... Żadnej wymyślnej ekstrawagancji, której człowiek nie wie jak zjeść i wychodzi głodny. Piję swoje cappuccino i parskamy z Kubą śmiechem gdy wyciera w "wąsa" z mlecznej pianki. Atmosfera pełna spokoju i ciepła. To właśnie ten czas gdy przypominamy sobie, że tak naprawdę ten wypad to nie "zwiedzanie" tylko randka. I tak to ten czas gdy trzymamy się za ręce i patrzę w pełne miłości i ciepła oczy mojego męża.

palac racot, wielkopolska
Szarlotka Kuby :-)

Niespodzianka – wizyta w Apartamencie Prezydenckim

Po zakończeniu deseru czeka na nas wspomniana wcześniej, niespodziewana propozycja – kolejna miła pani z personelu prowadzi nas wspomnianą wcześniej klatką schodową do Apartamentu Prezydenckiego, mieszczącego się w pałacu. Nie spodziewaliśmy się takiej okazji, więc z radością z tym większym entuzjazmem podążamy za naszą "przewodniczką".

racot palac, wielkopolska
Apartament Prezydencki- spójrz na sztukaterie

Apartament prezydencki to wyjątkowe pomieszczenie, pełne elegancji i historii. Pięknie zdobione meble i nas w czasie do epoki, w której pałac gościł największe osobistości kraju. Ale to co zachwyciło mnie chyba bardziej niż "salony" była... łazienka. No naprawdę ;-) Gdy weszłam do tego wielkiego pomieszczenia, gdzie na równi króluje duże okno i wielka wanna... Rozmarzyłam się.

racot pałac, wielkopolska
Spójrz tylko jak cudnie

Gra światła i cieni sprawia, że bez trudu widzę się w tej wannie pełnej pachnącej piany, z dobrą książka w jednej i równie dobrym jak książka kieliszkiem wina w drugiej.... Będę żyć nadzieją, że kiedyś tego doświadczę ;-)

Opuszczamy Apartament by jeszcze "pobuszować" po piętrze. W końcu taka okazja nie trafia się na co dzień.

W którymś momencie uświadamiam sobie, że poczułam TEN zapach. Zapach minionych lat, którymi pachną takie obiekty. Ledwie wyczuwalny, ale jest. Wciągam go głęboko do płuc z lubością zamykając oczy by po chwili ruszyć dalej, odkrywając perełki takie jak niebieska sala.

palac racot, wielkopolska

Pożegnanie z pałacem w Racocie

Zamieniamy kilka zdań z "naszą" Panią. Dostajemy powód aby wrócić do pałacu (bardzo jestem ciekawa co kryją pałacowe piwnice :-) ) oraz podróżniczą inspiracje, ale to na inny raz bo już po mału goni nas czas.

Zanim wyszliśmy pani zauważyła moje zainteresowanie schodami, które z pewnością dawniej były dla służby. Dziś porusza się po nich personel. Podziwiam bo ja idąc po nich nie doniosłabym kubka z kawą, a co dopiero wazy z zupami :-)

palac racot, wielkopolska
Schody dla służby dawniej, ale i dziś w użyciu

Park w Racocie

Jeżeli szukasz wycackanego parku pałacowego to nie tutaj. Ale i tak z przyjemnością spacerujemy z Kubą parkową ścieżką.

palac-racot, wielkopolska
A tak prezentuje się pałac od strony parku

Wracamy na dziedziniec, a ja kolejny raz wystawiam twarz ku słońcu. Ech chyba nigdy nie nacieszę się promieniami, które swoim ciepłem pieszczą moją twarz.

pałac racot, wielkopolska

Ale zanim ruszyliśmy dalej musiałam się zatrzymać bo spotkaliśmy z Kubą największego psa jakiego oboje widzieliśmy w życiu. Ten dog niemiecki był tak niesamowicie wielki, że aż muszę Ci tu to napisać bo spotkane psa wielkości kucyka dla mnie jest czymś WOW.

pałac acot, wielkopolska
Przyznaj, że robi wrażenie

Stadnina Koni w Racocie – królewska tradycja

pałac racot, wielkopolska
Brama wjazdowa do stadniny koni w Racocie

Jak pisałam wcześniej- jak Racot to i konie. I od lat, które minęły od kiedy byłam małą dziewczynką do dziś nic się w tej kwestii nie zmieniło.

pałac racot, wielkopolska
Mogłabym bez końca podziwiać te piękne zwierzęta...

Nie można opowiadać o Racocie, nie wspominając o słynnej stadninie koni, która jest integralną częścią pałacowego majątku. Stadnina, założona w XIX wieku, od początku istnienia cieszyła się renomą jako jedna z najlepszych w kraju. Były tu hodowane konie pełnej krwi angielskiej, a później także konie wielkopolskie. Dziś stadnina w Racocie to miejsce, które kontynuuje tradycje jeździeckie, a organizowane tu zawody przyciągają miłośników koni z całej Polski.

pałac racot, wielkopolska

Niestety czas pędzi nieubłaganie. Pora odstawić pożyczone auta i wrócić do dzieciaczków.

Pole słoneczników i piękna jesień

pałac racot, wielkopolska
Słoneczniki- uwielbiam

Wracając z Racotu, jesienny krajobraz tylko dopełnił wyjątkowości tego dnia. Słońce zaczynało powoli chować się za horyzontem, a my byliśmy świadkami urzekającego widoku – na jednej z mijanych łąk rozciągało się ogromne pole słoneczników, które swoim intensywnym, żółtym kolorem rozświetlały całą okolicę. Niczym dziesiątki małych słońc. Wiesz, uwielbiam te kwiaty. Ich widok niezmiennie napawa mnie radością i optymizmem. A Kuba wiedząc o tym daje mi je bardzo często :-)

pałac racot, wielkopolska
Bez obaw- żadna roślina nie ucierpiała. Chodziłam naprawdę z szacunkiem do czyjejś własności

Ten obrazek, w połączeniu z ciepłymi kolorami jesieni, sprawił, że podróż do domu była równie przyjemna, co nasza wizyta w pałacu.

Kilka zdań na koniec o naszej wizycie w Pałacu w Racocie

Nasza wizyta w Pałacu w Racocie była nie tylko okazją do odkrycia fascynującej historii, ale także do chwil relaksu przy kawie i deserze w przepięknych okolicznościach przyrody. Niespodziewana propozycja zwiedzenia Apartamentu Prezydenckiego dodała naszej wycieczce wyjątkowego charakteru. Piękny, jesienny dzień, urokliwe krajobrazy i życzliwość personelu sprawiły, że z pewnością wrócimy do Racotu przy najbliższej okazji. A minimy pobyt zapamiętamy ciepło na długo.

Historia Pałacu w Racocie? Proszę bardzo

Pozwolę sobie zapożyczyć informacje o pałacu od "źródła" czyli strony Pałacu w Racocie

"Pałac zaprojektowany przez słynnego architekta Dominika Merliniego od początku był miejscem spotkań inteligencji, a także obiektem krzewienia polskiej kultury. W pałacowych wnętrzach była jedna z pierwszych w Polsce scen dworskich. Swoje sztuki wystawiali tu: Józef Wybicki oraz Wojciech Bogusławski, zwany ojcem Teatru Polskiego. Gośćmi księcia Jabłonowskiego byli także książę Józef Poniatowski i Tadeusz Kościuszko. W późniejszych latach pałac przechodził we władanie kolejno: królów niderlandzkich z dynastii Orańskiej, a następnie wielkich książąt saksońsko – weimarskich.

W roku 1919 na mocy zapisów w Traktacie Wersalskim, dobra racockie stały się własnością Skarbu Państwa Polskiego. Decyzją Rady Ministrów z 1921 roku, pałac w Racocie zyskał rangę Rezydencji Prezydentów Rzeczypospolitej. Bywali tu prezydenci Stanisław Wojciechowski i Ignacy Mościcki. W 1928 roku utworzono tu Państwową Stadninę Koni ,,Racot'' (jedną z trzech w przedwojennej Polsce), której kontynuatorką jest obecna spółka. Dziś, po gruntownym remoncie w pałacu znajduje się hotel o wysokim standardzie, w którym znajdziecie Państwo doskonałe warunki do pracy intelektualnej i wypoczynku.

strzałki wskazujące na zdjęcie otwierające galerię zdjęć
kliknij na zdjęcie i Zobacz całą galerię
strzałki wskazujące na zdjęcie otwierające galerię zdjęć
Posted by Alicja Lammel
September 24, 2024
Alicja Lammel - autorka bloga "chodź z Nami"
Chodź z Nami

W mojej duszy od zawsze pulsowała potrzeba poznawania zapomnianych przez czas niezwykłych miejsc. Kiedy tylko mogę pakuję plecak, chwytam aparat i ruszam przed siebie, aby na własne oczy zobaczyć to, co ukryte przed większością. Idziesz z Nami?..

Wpisy z tej kategorii
No items found.