Platforma widokowa na Kocim Grzbiecie w Górach Sowich

Koci Grzbiet to szczyt wznoszący się w Górach Sowich, w pobliżu Bielawy. U jego podnóża znajduje się platforma widokowa

‍

‍

‍

Właściwie mogę śmiało powiedzieć, że to miejsce dla każdego. A to wszystko za sprawą dwóch opcji trasy. My przerobiliśmy jedną z nich i to o niej chcę Ci dziś opowiedzieć.

‍

Koci Grzbiet w Górach Sowich- położenie

‍

Koci Grzbiet w Górach Sowich znajduje się niedaleko Bielawy. A dokładniej pomiędzy Nową Bielawą a Jodłownikiem.

Dolny Śląsk.

Przebiega tędy zielony szlak turystyczny i w zależności od tego, od której strony rozpoczniesz wędrówkę poznasz dwa oblicza trasy :-)

‍

Platforma widokowa na Kocim Grzbiecie

‍

Dla mnie ta platforma to tak nie do końca odkryte przez turystów miejsce. Nie uświadczysz tutaj tłumów. Dasz wiarę, że my przez cały czas wędrówki i pobytu na platformie nie uświadczyliśmy nikogo. Także platforma i widoki były tylko nasze :-)

Sam taras widokowy to stosunkowa nowa budowla. Powstała w 2011 roku.

‍

Wariant łatwiejszy czyli startujemy na Koci Grzbiet spod Leśnego Dworku oraz gdzie zostawić samochód

‍

‍

Leśny Dworek w Bielawie to naprawdę przepiękny budynek. A do tego z historią.

• Zbudowana w "tyrolskim" stylu willa należała Friedrich'a Dierig'a jr (1845-1931), ostatnim mieszkańcem przed 1945 r. był jego bratanek, syn Wolfganga, dr praw Hans Christian Dierig (1905-1972).
• Kto użytkował ten budynek w latach 1945-1989, nie udało się ustalić .
• W każdym razie, willa i jej otoczenie przetrwało w bardzo dobrym stanie. Ale sąsiednie budynki; sanatorium "Berg Schloss" (Górski Zamek)  i gospoda "Goldenes Sieb" (Złote Sito) oraz zabudowania gospodarcze, przynależne do "Leśnego Dworku", leżące poniżej tego obiektu zostały wyburzone już przed 1950 r. (cegła "poszła" na odbudowę stolicy).
• Po 1989 r. obiekt został przejęty przez prywatnego inwestora, który otworzył tu restaurację. Jednak po kilku latach lokal został zamknięty.
• Dopiero w XXI w. budynek zyskał nowego właściciela, który użytkuje go (prawdopodobnie) tylko jako obiekt mieszkalny.

*informacje pochodzą ze strony polska.org

‍

Tuż obok znajduje się przystanek autobusowy, a także spory i bezpłatny parking. Ale to co mniej w tej chwili urzekło znajduje się na poboczu.

Maki.

‍

‍

Jejku te czerwone kwiaty, które bardziej wyglądają na dzieło z satyny niż żywe kwiaty zachwycają mnie.

Myślę, że wielu nie docenia ich urody widząc tylko chwast. A są tak zachwycająco piękne. Dla mnie to symbol lata. Maki swoją urodą cieszą nas tak krótko, dokładnie tak samo jak lato ;-)

Muskam delikatnie opuszkami palców te aksamitne płatki i ruszam dalej kierując się niebieskim i zielonym szlakiem. Pamiętaj aby w lewo skręcić za mostkiem :-)

Droga jest szeroka, wygodna. Spacerowa. Myślę, że spokojnie pokonasz ją jeżeli chcesz wybrać się na spacer z dzieckiem i wózkiem.

Raz dwa docieramy do rozwidlenia dróg.

Skręcamy w lewo, zdobywając wysokość.

A po drodze zachwycam się rosnącymi często poziomkami.

Jakoś tak wyjątkowo lubię te owoce. Są takie wyjątkowo...letnie. A do tego nieoczywiste.

‍

‍

‍

Aż żałuję, że nie mam gdzie ich umyć więc nie poczuję ich smaku :-(

Zaczynają pojawiać się cieszące oczy widoki. Góry, och.

‍

‍

‍

Co zobaczysz z platformy widokowej na Kocim Grzbiecie w Górach Sowich

‍

Na platformę docieramy już po 20 minutach od wyjścia z parkingu.

Na platformie jest ławeczka. Ale nie siadam. Opieram dłonie o balustradę i wciągam w płuca tyle pachnącego latem i słońcem powietrza ile tylko pomieszczą moje płuca. Ptaki dają najwspanialszy koncert. A słońce? Och, moje ukochane słoneczko "tańczy" z liśćmi drzewa, które rośnie niemalże na platformie. Tak., mimo miłości do słońca doceniam chwilę wytchnienia w cieniu drzew.

‍

‍

‍

Właściwie widok nie jest jakiś spektakularny. Raczej z tych cieszących oczy, przyjemnych.

Miejsce to zdaje się być stworzone do tego aby usiąść, podziwiać widoki i pozwolić myślom płynąć...

‍

Z Kociego Grzbietu (530 m n.p.m.) zobaczysz np Kalenicę i Słoneczną. Ciemny Jar oraz zabudowania Bielawy, Dzierżoniowa i Masyw Ślęży.

‍

‍

Drugi wariant wejścia na Koci Grzbiet- trudniejszy- od Nowej Bielawy

‍

Tu muszę Cię uprzedzić, że my nie szliśmy tą drogą.

To bardziej wymagająca droga, ponieważ zaraz po opuszczeniu zabudowy Nowej Bielawy rozpoczynamy wspinaczkę na Koci Grzbiet. Ścieżka jest stroma i wąska, jednak po kilku chwilach łączy się z wygodną drogą szutrową. Od tego momentu idziemy głównie delikatnie w dół lub po płaskim.

‍

Platforma widokowa na Kocim Grzbiecie – informacje praktyczne

• Platforma dostępna jest przez cały rok
• Wstęp na nią jest darmowy
• Wędrówka do platformy od strony Leśnego Dworku nie powinna zająć więcej niż 20-30 minut
• Trasę od Leśnego Dworku można realizować z wózkiem. W wariancie dojścia od Nowej Bielawy nie ma takiej opcji, pozostaje nosidło
• Przy Leśnym Dworku znajduje się spory parking na kilkadziesiąt aut.
• Dojeżdżają tu także autobusy miejskie #1 i #3 z Bielawy
• Przy parkingu ustawiono ławy i stoły oraz murowany grill. Jest tu też miejsce do palenia ognisk i niewielka otwarta wiata- z czego skorzystamy następnym razem bo jak wiesz nasze dzieci uwielbiają ognisko :-)

‍