Palmiarnia w Wałbrzychu - miejsce przesiąknięte historią, a jednocześnie pieszczące nasze zmysły

Dolny Śląsk
Muzea

Lubię wracać tam gdzie byłam już

Do Palmiarni w Wałbrzychu wracamy co jakiś czas. Także ta wizyta była w planie od dawna, ale jak to często bywa- mimo, że mijana wielokrotnie ciągle było nam nie po drodze. Aż nadszedł mój urodzinowy weekend i wykorzystując ten wolny czas postanowiłam, że MUSIMY tym razem ją odwiedzić. Jest to idealne miejsce do celebracji. Albo też wizyty bez okazji.

Chodź, pokażę Ci świat ukryty za przepiękną bramą

Palmiarnia w Wałbrzychu
Nie myśl, że to taka zwykła brama... Jej uroda to nie jedyne co bramę wałbrzyskiej palmiarni czyni wyjątkową

Jednak zanim poszliśmy zwiedzać skusiłam się na deser w bistro znajdującym się przed Palmiarnią. I mimo, że z reguły tego nie robię bo nie raz nacięłam w tego typu obiektach widząc w ofercie brownie dałam się uległam :-)

Palmiarnia w Wałbrzychu
Czasem warto dać się skusić na małe co nieco :-)

I co?

Jadłam lepsze brownie, ale to było naprawdę niczego sobie. Jego smak mnie mnie zaskoczył. Pozytywnie.

Czując w ustach mocno czekoladową, płynną słodycz połączoną z lodami i bitą śmietaną dosłownie mruczę z przyjemności.

Rozleniwiona cukrem i słońcem czuję, że nie mam ochoty iść dalej.

Ale jednak... Palmiarnia czeka.

Palmiarnia w Wałbrzychu to unikat na skalę Polski

Palmiarnia wpisana jest do rejestru zabytków. Należy do najstarszych tego typu obiektów w Polsce i jako jedyna zachowała oryginalny, historyczny wygląd.

Palmiarnia? Skąd ten pomysł i kto go sfinansował

Palmiarnia znajduje się niedaleko Zamku Książ.

Zbudowana w latach 1911- 1913 na zlecenie księcia Henryka XV von Pless. Książę wybudował palmiarnię dla swojej małżonki kochającej róże, księżnej Daisy.

Oprócz róż palmiarnia miała dostarczać świeże owoce i warzywa dla całej rodziny Hochbergów.

Niezwykły jest także budulec jaki użyto na potrzeby budowy- wulkaniczną skałę z Etny. Sprowadzenie kilku wagonów wulkanicznego tufu, z którego utworzono sztuczne skały, groty i tunele.

Palmiarnia to cały kompleks zajmujący powierzchnię 1900 m2, na który składa się zespół ogrodowy z cieplarnią, szklarnią, kotłownią i budynkami gospodarczymi.

A koszt? To gigantyczne przedsięwzięcie pochłonęło 7 milionów ówczesnych marek. Fortuna nawet jak dla najbogatszych ludzi Europy w tamtych czasach.

Zabytkowa brama Palmiarni w Wałbrzychu niczym wrota do innego, zachwycającego świata

Wróćmy do kunsztownej bramy, która została sprowadzona do Książa w 1907 roku. Wcześniej brama była głównym elementem ogrodzenia pałacu Hochbergów w Berlinie.

Hochbergowie mieli tam swój pałac, ale sprzedali go w 1907 roku za 2,35 miliony marek (aż mam ochotę napisać, że za raptem 2 miliony z "groszem" skoro koszt palmiarni to AŻ 7 milionów).

Inny świat w Wałbrzychu

Tuż za bramą kupujemy bilety (fajnie, że akceptowana jest Karta Dużej Rodziny).

Przekroczyłam bramę i... świat znika. Jakbym przechodząc przez nią weszła do zupełnie innego, alternatywnego świata. Kolorowej, a przy tym soczyście zielonej i pachnącej Krainy Czarów. Nie wiem jak, ale odgłosy z zewnątrz tutaj nie docierają. A przecież palmiarnia jest odgrodzona zaledwie płotem od jednej z głównych ulic Wałbrzycha.

Palmiarnia w Wałbrzychu
Palmiarnia w Wałbrzychu czy już zaczarowana kraina?
Palmiarnia w Wałbrzychu

Mimo, że widzę kolejny raz tą metalowo - szklaną konstrukcję mającą 15 metrów wysokości nadal czuję zachwyt. Zachwyt urodą oraz wyjątkowością tej konstrukcji.

Palmiarnia w Wałbrzychu
Palmiarnia w Wałbrzychu i fotka od Just Explore Your Life

Co zobaczysz w Palmiarni

Po wejściu i kontroli biletów kolejny raz, niemalże w magiczny sposób przenoszę się do tropikalnego lasu. Sporej wielkości sadzawka otoczona egzotycznymi, wielkimi roślinami, których nazwy plącząc mi język niemalże od razu wylatują mi z głowy.

Powietrze przesycone jest przyjemną wilgocią tworząc idealne warunki dla rosnących tutaj ponad 250 gatunków roślin z całego świata.

Ruszamy zielonym korytarzem pełnym roślin i...ludzi. Ci drudzy w takiej ilości niestety odbierają trochę wyjątkowości temu miejscu...

Przechodzimy obok skalnych ścian zbudowanych z wulkanicznego tufu.

Palmiarnia w Wałbrzychu
fot. Just Explore Your Life
Palmiarnia Wałbrzych
Za każdym razem widząc te rośliny mam ochotę upewnić się czy nie są one sztuczne ;-)

Są oczka wodne to i żółwie :-)

Palmiarnia Wałbrzych
Ktoś tu się leniwie wygrzewa ;-)

Jest także oszałamiająca kolekcja kaktusów, które zachwycają mnie chyba nawet bardziej niż kolorowe kwiaty.

Palmiarnia Wałbrzych

Palmiarnia Wałbrzych

Chociaż nie będę oszukiwać i przyznam, że te kolorowe cuda także mnie zachwycają.

Palmiarnia Wałbrzych
Coś absolutnie zachwycającego
Palmiarnia Wałbrzych
i kolejna fotka od Just Explore Your Life

Są cytrusowe drzewka, których gałęzie pełne są kuszących mnie owoców. Aż mam ochotę zerwać taką mandarynkę by przekonać się o jej smaku. Czego oczywiście nie robię ;-)

palmiarnia Wałbrzych
Sam przyznaj, że widok tych owoców kusi

Jest absolutnie przepiękna "ściana" stworzona przez setki fioletowych kwiatuszków. Słowa nie oddadzą zachwyty, który wtedy czułam...

palmiarnia w Wałbrzychu
Co czułam zwiedzając Palmiarnię w Wałbrzychu? Czysty zachwyt

Są także drzewka bonsai.

Drzewka stanowią część wystawy stałej. Podchodzę zafascynowana, ale i pełna podziwu od jednego drzewka do drugiego zachwycając się tymi "maluszkami" liczącymi nawet kilkadziesiąt lat.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale wyhodowanie takiego drzewka to nie tylko odpowiednie warunki, ale sporo wiedzy i doświadczenia.

palmiarnia w Wałbrzychu
Wałbrzyskie drzewko bonsai i mój zachwyt absoluty

Palmiarnia to nie tylko rośliny, ale także zwierzęta

palmiarnia w Wałbrzychu
Lemury- mieszkańcy Palmiarni
palmiarnia wałbrzych
Ptasi mieszkańcy Palmiarni w Wałbrzychu

Coś czego nie było przy naszej poprzedniej wizycie to właśnie woliera z pawiami (w tym z przepięknym białym okazem)oraz uroczymi lemurami, które do Wałbrzycha trafiły z Czech.

palmiarnia Wałbrzych
Palmiarnia i lokatorzy "na dziko" ;-)

Jak wyglądała wałbrzyska Palmiarnia kilkanaście lat temu

W 2012 roku miasto Wałbrzych przejęło Palmiarnię od Agencji Nieruchomości Rolnych. Nie był to wtedy obiekt opłacalny. Delikatnie mówiąc.

Jednak wystarczył rok mądrego zarządzania i małych-wielkich zmian, aby sytuacja Palmiarni zaczęła zmieniać się na lepsze.

Zaczęto od połączenia wejściówek do Zamku Książ i do Palmiarni. Co zaowocowało tym, że liczba turystów zwiększyła się z 30 tysięcy rocznie (bagatela!) do 93 tysięcy.

Mam dla Ciebie dobrą radę

Gdy piszę o połączonych wejściówkach to chciałabym i Tobie sugerować taką opcję. Zwłaszcza, że jeżeli w pierwszej kolejności odwiedzisz Palmiarnię i to tu zakupisz bilet, możesz ruszyć do zamku beztrosko omijając gwarantowaną tam kolejkę do kas.

Kilka praktycznych informacji - parking, godziny otwarcia oraz ceny biletów w Palmiarni w Wałbrzychu

  • parking (według nas stosunkowo niewielki) parking znajduje się tuż pod Palmiarnią. Opłata w parkometrze
  • godziny otwarcia: Poniedziałek – piątek: 9:00-18:00 Sobota – Niedziela: 9:00-19:00
  • ceny biletów: normalny/ulgowy - 27/21 złotych
  • wałbrzyska palmiarnia znajduje się na ul. Wrocławskiej 158, w odległości ok. 2 km od Zamku Książ w Wałbrzychu.

strzałki wskazujące na zdjęcie otwierające galerię zdjęć
kliknij na zdjęcie i Zobacz całą galerię
strzałki wskazujące na zdjęcie otwierające galerię zdjęć
Posted by Alicja Lammel
June 30, 2024
Alicja Lammel - autorka bloga "chodź z Nami"
Chodź z Nami

W mojej duszy od zawsze pulsowała potrzeba poznawania zapomnianych przez czas niezwykłych miejsc. Kiedy tylko mogę pakuję plecak, chwytam aparat i ruszam przed siebie, aby na własne oczy zobaczyć to, co ukryte przed większością. Idziesz z Nami?..